O polskim Hellraid jest coraz głośniej – jestem pewien, że obecnie wiele oczu śledzi losy tej dobrze rokującej gry. Jeśli jednak myślicie, że ten zręcznościowy slasher będzie kolejną bezmyślną siekaniną to muszę was wyprowadzić z błędu. W Hellraid będziemy musieli ruszyć głową (jeśli nie chcemy jej stracić 😉 ) – wrogowie zostali uzbrojeni nie tylko w paskudnie wyglądającą broń, ale jeszcze gorszy od niej – spryt.
Tak więc zapomnijcie o bezmyślnie nacierających falach szkieletów – tutaj każdy napotkany przeciwnik będzie starał się wykorzystać swoją przewagę: będzie atakował z flanki, krążył, zachęcał do odsłonięcia słabych punktów. Część z tej mechaniki możecie zobaczyć na poniższym filmie:
Zapowiada się coraz lepiej! 🙂