„Tam gdzie przeznaczenie decyduje o losach świata, tam gdzie zaklęcia i opowieści stapiają się w jedno, tam gdzie bohaterowie żyją nie tylko w pieśniach ale chodzą między nami. Panie i panowie: Kingodmos of Amalur: Reckoning.”
Kingdoms of Amalur to gra ciekawa ? jednak zabrakło w niej tego ostatniego sznytu ? dopracowania, które z pozycji dobrej uczyniłoby ją rewelacyjną.
NAJWIĘKSZYMI PLUSAMI TEJ PRODUKCJI SĄ:
[bullet_list icon=”plus”]- genialna, satysfakcjonująca walka
- ogromny świat, który można eksplorować godzinami
- bardzo przyjazny interfejs i setki unikalnych przedmiotów dla każdej klasy
- dobra, wciągająca fabuła
- wielkie, epickie starcia
- brutalne finiszery
- fajny system skradania i eliminacji z ukrycia
- setki (poważnie!) setki misji pobocznych
- replayability
- (niektórzy) bohaterowie niezależni są naprawdę ciekawi i sympatyczni
- dobry balans poziomu trudności
JEŚLI ZAŚ CHODZI O MINUSY TO:
[bullet_list icon=”minus”]- gra po dłuższej chwili staje się monotonna
- muzyka, która według mnie nie do końca pasuje do konwencji
- sporym minusem są statyczne dialogi ? postacie tylko stoją i gapią się na siebie wymieniając poglądy
- mnogość ekwipunku, którym musimy żonglować co kilka minut
- BRAK POLSKIEGO TŁUMACZENIA
- pewne problemy z kamerą
Co by nie mówić ? Kingdoms Of Amalur to gra bardzo dobra ? przesycona magią, pięknymi scenami walki, akcją oraz tonami skarbów i tajemnych miejsc. Jeśli kochacie eksplorację i odkrywanie nowych miejsc, jeśli zaczytywaliście się kiedyś w opowieściach z Zapomnianych Krain czy Dragonlance, jeśli czujecie klimat epickich, nie związanych z szarą rzeczywistością światów ? to ten tytuł jest dla was stworzony.